Powiększanie penisa

Powiększanie penisa to często poruszane przez mężczyzn zagadnienie. Mężczyźni po 40-tce często zaczynają odczuwać utratę sił witalnych, czemu towarzyszą komplikacje w sferze życia seksualnego. Problemy ze wzwodem, których efektem jest brak satysfakcji u partnerki, obniżają niekiedy samoocenę, negatywnie wpływają na nastrój i wywołują frustrację u panów w wieku 40+. Czy ci mężczyźni są jednak skazani na obniżenie seksualnej wydolności? Zdecydowanie nie. Rozwiązaniem problemu może być rewitalizacja i powiększenia penisa.

Po co robi się powiększanie penisa?

Wbrew nieprawdziwym stereotypom nie jest to zabieg służący dowartościowaniu się zakompleksionych mężczyzn. Poddaje się mu wielu odnoszących sukcesy aktorów, muzyków, biznesmenów. Celem jest zwiększenie komfortu psychicznego dzięki udanemu życiu seksualnemu. Skoro zaś nasze samopoczucie ma wpływ na ogólny stan zdrowia, zabieg może mieć również charakter prozdrowotny.

Cztery sposoby na ożywienie członka

Podczas pierwszej wizyty w klinice specjalista urolog diagnozuje przyczynę problemu. Słaby wzwód może być następstwem niedostatecznego ukrwienia penisa, czasem jednak źródło kłopotów tkwi w relacjach pacjenta z partnerką. Zaleca się więc wizytę w parze; spostrzeżenia i opinie kobiety są bardzo istotne i mogą zasadniczo przyczynić się do poradzenia sobie z problemem. Efekt zabiegu będzie miał poza tym wpływ również i na jej doznania seksualne. Po rozmowie i dokładnej analizie przypadku lekarz proponuje dalsze kroki. Klinika Pawlikowski ma w ofercie 4 procedury, które można – w zależności od potrzeby – łączyć w różnych konfiguracjach:

1. Zastosowanie kwasu hialuronowego z tłuszczem, co skutkuje pogrubieniem penisa i poprawą możliwości penetracji
2. Użycie osocza bogatopłytkowego, którego efektem jest poprawa ukrwienia i możliwość uzyskiwania pełniejszych wzwodów
3. Zaaplikowanie kwasu hialuronowego w samą żołądź skutkujące intensyfikacją doznań u mężczyzny i kobiety
4. Zastosowanie komórek macierzystych prowadzące do regeneracji układu naczyń krwionośnych ciał jamistych. Efektem jest poprawa estetyki penisa i spotęgowanie wzwodów

Operacyjne powiększanie członka – cena

Cena wynosi, w zależności od ilości tłuszczu i liczby procedur, 4 – 10 tys. zł.

Grubszy penis, mocniejsze doznania

Jeśli pacjent wraz z partnerką decydują się na połączenie tych metod, zabieg przebiega następująco:
Najpierw lekarz znieczula nasiękowo penisa i wzgórek łonowy; procedura jest bezbolesna lub o niewielkiej dolegliwości. W pierwszej fazie pobiera się kaniulą tłuszcz z brzucha, który zostaje następnie wymieszany z kwasem hialuronowym. Uzyskaną mieszaninę wprowadza się płytko pod skórę członka na całej jego długości, a także do końcówki napletka. Rezultatem jest automatyczne zwiększenie napięcia w penisie wskutek zwiększenia jego objętości. To nie długość, jak się czasem mylnie sądzi, ale właśnie objętość penisa ma zasadniczy wpływ na doznania kobiet, ponieważ pochwę i punkt G podrażniają jego boczne części.

W kolejnym etapie komórki macierzyste (pozyskane z tłuszczu) wraz z osoczem bogatopłytkowym (pozyskanym z krwi pacjenta) aplikuje się głęboko w ciała jamiste penisa. Wsączając się w ciała jamiste jak w gąbkę, zwiększają one elastyczność i napięcie naczyń krwionośnych. Członek jest dzięki temu twardszy i wzwód pełniejszy.

Ostatnia faza to zaaplikowanie kwasu hialuronowego w żołądź. Osiągane w efekcie zwiększenie obwodu żołędzi skutkuje bardziej intensywnym drażnieniem rejonów odpowiedzialnych za wrażenia seksualne. Rezultatem jest spotęgowanie doznań zarówno u mężczyzny, jak i kobiety.

Miesiąc postu, potem lepszy seks

Bezpośrednio po zabiegu napletek jest mocno spuchnięty, przez okres do 7 dni mogą występować trudności z oddawaniem moczu. W ciągu około 3 tygodni należy od czasu do czasu masować penisa ruchem koziołkowym, by poprawiać ukrwienie.

Nie należy uprawiać seksu przez 1 miesiąc. Higienę utrzymuje się od początku w zwykły sposób. Niewielki otwór na wzgórku łonowym o średnicy około 1 mm szybko się goi, pozostawiając blady, ledwo zauważalny ślad.
W ciągu pierwszego półrocza po zabiegu objętość wstrzykniętego tłuszczu spada o około 20 proc., reszta przyjmuje się na trwałe. Całą procedurę warto powtarzać co 1,5 – 2 lata; zabieg na ciała jamiste – co 1 rok.

Ożywienie kontaktów seksualnych i intensyfikacja doznań mogą odświeżyć, a w niektórych wypadkach wręcz uratować więdnącą relację intymną pacjenta z partnerką!