Cellulit na celowniku – część 1

Nawiązanie współpracy CM MEDEVAC z panią dietetyk Ewą Śpiewak zainspirowało nas do umieszczania porad z zakresu zdrowego odżywiania oraz naturalnego zwalczania cellulitu, który jest koszmarem prawie każdej kobiety.

Czy wiesz, że 98% z nas kobiet cierpi na cellulit, który jest efektem kumulacji wody, tłuszczu oraz toksyn w tkance podskórnej? Zastanawiasz się, dlaczego na Twoich udach i pośladkach pojawia się efekt skórki pomarańczowej i co możesz zrobić, aby poprawić wygląd swojej skóry?

W naszym cyklu porad „Cellulit na celowniku” postaramy się odpowiedzieć na te pytania oraz wskazać sposoby zwalczania tzw. „pomarańczowej skórki”. Aby walczyć z „wrogiem”, musimy go najpierw dobrze poznać, dlatego rozpoczniemy od rodzajów cellulitu oraz miejsc najbardziej narażonych na jego powstawanie.

Podchodząc do tematu najbardziej ogólnie, można stwierdzić, że istnieją trzy podstawowe rodzaje cellulitu, w zależności od miejsca jego pojawienia się:

1) cellulit ogólny – pojawiający się u osób otyłych, stosujących dotychczas niezrównoważoną dietę,
2) cellulit umiejscowiony – pojawić się może nawet na twarzy, szyi, tułowiu, brzuchu, lędźwiach, ramionach, a jego przyczyna tkwi w specyficznych dolegliwościach,
3) cellulit miejscowy – występuje przede wszystkim w okolicach ud, brzucha oraz pośladków i mamy z nim do czynienia najczęściej.

Rozróżniamy kolejne trzy grupy, w zależności od rodzaju cellulitu:

• Cellulit twardy i zwarty – jest on twardy i przy dotyku wyczuwa się grudki; najczęściej umiejscawia się w dolnych partiach ciała (uda). Dotyka również kobiety szczupłe o dobrej kondycji fizycznej oraz nastolatki.
• Cellulit gąbczasty – ma gąbczastą konsystencję i wywołuje ból przy dotyku. Łączy się on z problemami krążeniowymi nóg.
• Cellulit miękki – przy dotyku wydaje się gąbczasty, ale nie powoduje bólu i przesuwa się. Można go zaobserwować na wewnętrznej stronie uda oraz ramion i związany jest ze zwiotczeniem mięśni i skórą pozbawioną jędrności.

Jeżeli nie zostaną podjęte odpowiednie kroki, żeby zahamować postępujący cellulit, może on przejść z lekkiego do ciężkiego, gdyż ma on tendencję do rozszerzania się. Cellulit lekki jest niezauważalny na pierwszy rzut oka, średni – widoczny jest przy napinaniu mięśni, natomiast przy ciężkim zmiany widoczne są w każdej pozycji. Ten ostatni należy traktować jako poważną dolegliwość, gdyż może stać się niebezpieczny dla zdrowia. Cellulit ciężki może powodować zwężenie żył, przez co płyny i toksyny zaczynają się gromadzić, niszcząc tkankę łączną. Kiedy naczynia krwionośne i tkanka łączna tracą elastyczność, pojawiają się problemy z przepływem krwi, z czasem prowadzące do powstawania żylaków, które są objawem poważnej choroby naczyń krwionośnych.

Dlatego można powiedzieć, że cellulit jest znakiem ostrzegawczym, który nakazuje nam natychmiastową poprawę jakości życia. W kolejnym odcinku cyklu „Cellulit na celowniku” zdradzimy, jak skutecznie poprawić wygląd pośladków oraz powiemy, które owoce pomogą nam walczyć z cellulitem.